Bella i Fiona
Zapraszamy do relacji poświątecznej z domy adopcyjnego uroczych siostrzyczek - Belli i Fiony
"Planowałam zaraz po świetach napisać kilka słów i wysłać aktualne zdjęcia, ale jak zwykle były ważniejsze sprawy. Psiaki spędziły, jak sądzę, przyjemnie czas świąteczny. Najpierw trochę stresu, co ta pani wyprawia, nie ma dla nas czasu! Z tego wszystkiego nawet w łóżeczku leżały grzecznie nie gryząc się i mocno zadziwione . W Wiglilię po raz pierwszy dostały prezenty pod choinkę. Fiona złapała swój, rozpakowała i oczywiście nie chciała oddać Belli. Ta z kolei nie wiedziała co zrobić ze swoim,
zgłupiała i najchętniej zabrałaby Fionie. No, ale pańcia rozpakowala. Do dzisiaj niewiele z nich zostało, ale jaka zabawa! Jest ciepło więc kiedy tylko moga to szaleja w ogródku. W ubiegłym roku śnieg i mróz nic a nic im nie przeszkadzał, cały czas szalały. Niedługo pierwsze urodziny tzn. od kiedy są u nas. Dla nas to był dobry rok raze z nimi i mam nadzieję, że dla dziewczynek również. "
Na zdjęciach poniżej - Bella i Fiona walczące o zabawkę, oraz Fiona żwawo rozpakowująca swój prezent :)