Fido
Data dodania: 25.04.2018 r.


Fido. Pies jakich tysiące w tym kraju. Oddany przez właścicieli, zasilił kojec w lokalnym schronisku. Najprawdopodobniej z powodu swojego stanu zdrowia oraz, mówiąc bez ogródek, bardzo śmierdzi. Jedną decyzją pozbawiony domu i zamknięty w betonowym świecie oddzielonym od bajki zardzewiałymi kratami. Spośród setek towarzyszy niedoli wyróżniał się tym, że jest w typie rasy. Ale również ciężką chorobą, która skutecznie pozbawiła go szans na adopcję. Ludzie przychodzili, oglądali, cmokali z zachwytem do czasu, chcieli natychmiast adoptować, dopóki nie usłyszeli, że Fido wymaga specjalnej opieki, kosztownego leczenia oraz operacji.
Schronisko nie mogąc mu zapewnić odpowiedniej opieki, zwróciło się do nas z prośbą o przyjęcie psiaka. Fido nie wydala kału samodzielne. Gromadzi się on pod skórą na jednym z pośladków. Próby wyciskania kończą się częściowym powrotem kału do jelit. USG pokazało, że na całej długości jelit zalegają masy kałowe. Lekarz podejrzewa, że pies ma ciągłą toksemię z tego powodu.
Fido bardzo pilnie potrzebuje pełnej diagnostyki i operacji. Na ten moment nie zostało określone czy obecny stan jest wynikiem guza czy przetoki.
Bardzo prosimy o pomoc w sfinansowaniu jego leczenia. Bez tego Fido nie ma szans na komfortowe życie, ani na dom.
Aktualizacja 29.05.2018
Fido po szczegółowych badaniach znalazł się w trudnej sytuacji. Jego schorzenie jest na tyle skomplikowane, że koszty operacji z wstępnych informacji od weterynarza, wyniosą ok 1400 zł.
Szczegółowe badania, w tym USG wykazały przepuklinę okołoodbytową, zachyłek prostnicy. Gruczoł krokowy heteroechogenny, z drobnymi torbielami.
Operacja będzie polegała na odprowadzeniu przepukliny kroczowej z przeszczepem mieśnia zasłonowego, a przy okazji zostanie poddany kastracji.
Masa kałowa u Fido daje się usuwać ręcznie, załatwia się również samodzielnie, ale nawet po kilkadziesiąt razy dziennie. Dochodzi również do toksemii.
Szczęśliwie jego stan zdrowia nie zabija w nim całkowicie dobrego samopoczucia. To daje nadzieję, że po zabiegu będzie tylko lepiej.
Prosimy, pomóżcie Fido w opłaceniu operacji.
Aktualizacja 10.07.2018
Fido po zabiegu czuje się rewelacyjnie, wydalanie się uregulowało, nie potrzebuje już pomocy. Funkcjonuje jak w pełni zdrowy pies. A 13 lipca jedzie do nowego domu!
Dziękujemy za Wasze ogromne zaangażowanie i pomoc dla Fido. Bez Was nie dalibyśmy rady.
Zdjęcia

pod numer 7412 i pobierając tapetę (koszt 4,92 z VAT)
Przekaż darowiznę
