Data dodania: 22.10.2018 r.

 „Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego” - Josh Billings

Walka o przetrwanie od pierwszych minut życia, walka o lepsze jutro.

Dwie deski i dziura w ziemi – to miała być buda, godne warunki dla suczki i pięciu szczeniąt. Brudne, stare, zardzewiałe garnki miały służyć jako miski, które i tak zawsze były puste. W tak tragicznych warunkach mieszkała suczka z pięcioma szczeniakami na jednej z podlaskich wsi.

Znalazła się jednak dobra dusza, która nie przeszła obojętnie obok psiny i jej maluchów. Opublikowała zdjęcia warunków, w jakich żyją psy, i prosiła o pomoc dla nich. Mimo głośnych próśb, nawoływania, nikt na Podlasiu nie chciał jej pomóc w ocaleniu piesków. Dlatego zdecydowaliśmy się na przejęcie czterech z pięciu szczeniąt.

Do domu tymczasowego jechały aż 500 km – mimo poszukiwań nie udało się znaleźć pomocy bliżej.

Jedno z czterech szczeniąt znalazło już dom. Suczka zostanie wysterylizowana i trafi do domu tymczasowego. Taką informację przekazała nam osoba, która nagłośniła tę sprawę.

Przewiezione do Wrocławia szczenięta od razu trafiły do kliniki, zostały przebadane i wykąpane. Są to dwie suczki i dwa pieski, bardzo zarobaczone, brudne, wszystkie mają stan zapalny uszu.

Szczenięta potrzebują naszej pomocy. Potrzebne są środki na odrobaczenie, odpchlenie, szczepienia, podkłady dla szczeniąt, smycze, obroże, szelki, dobrej jakości karmę suchą i mokrą, smakołyki, zabawki. Potrzebne są również środki na zapewnienie sterylizacji i kastracji, gdy młode będą już na to gotowe.

Aktualizacja 02.01.2019

Maluchy dziękują za okazane wsparcie. Pozdrawiają z nowych domów.