W połowie marca pod naszą opiekę trafiła Sara. Sara ma 5 lat. Od szczeniaka wychowana w jednym domu, dzieliła ze swoimi właścicielami dobre i złe dni. Ale gdy zachorowała okazało się, że na jej leczenie nie ma pieniędzy w domowym budżecie. Pieniądze znalazłyby się tylko na uśpienie psa... Sara miała rozległe zmiany martiwcze na ogonie - konieczne była jego amputacja. Jednocześnie  została wysterylizowana. Dziś jest już gotowa do adopcji. Szczęściarzem będzie ten, co ją przygarnie, bo Sara to pies bez wad. To bardzo wesoła i pełna energii suczka. Uwielbia długie spacery, zabawę z piłką lub kijami. Na spacerach jest posłuszna, nikogo nie zaczepia ani nie prowokuje psów do zabawy. W stosunku do psów jest. zupełnie obojętna niezależnie od płci, wielkości i temperamentu. Sara kocha człowieka i na nim skupia całą swoją uwagę. Bardzo szybko się przywiązuje do człowieka. W domu jest niezwykle grzeczna, uwielbia wypoczywać na legowisku ze swoimi ulubionymi zabawkami. Zachowuje czystość w domu. Wychowana z małym dzieckiem w domu.