Bianka i adoptująca pozdrawiają!
Oto najnowsza relacja od adoptującej Bianki:
"Dzień dobry fundacjo! Bianka ma się świetnie, jak zawsze. W tym roku kończy 6 lat i to był dobry moment aby zrobić jej przegląd techniczny. Echo serca, usg żołądka i morfologia wyszły super, wiec nie ma powodów do niepokoju. Ostatnio zrobiła się dosyć leniwa ale weterynarz powiedział, ze jest już dojrzałą damą, wiec nie powinno to nikogo martwić. Zauważyłam tez u niej początki zaćmy ale jest to bardzo wczesne stadium, Wiec póki co dostaje melatoninę i kropelki do oczu. Jest trochę łakomczuszkiem, wiec super fit nie jest. Na plaży zamiast biegać z innymi psami woli sobie w spokoju poleżeć na pisaku. Dawno nie pisałam co u nas... ale chciałabym Wam bardzo podziękować za tak wspaniałego psiaka. Ludzie którzy nas widzą, często mówią ze taka więź między człowiekiem, a zwierzęciem jest niespotykana... nie mogłam trafić lepiej. To najmądrzejszy pies jakiego widziałam. W zeszłym roku miałam poważna operacje i Bianka każdej nocy po moim powrocie do domu wstawała, słysząc mój ruch, kładła pysk na poduszce aby upewnić się ze nic mi nie jest. Za każdym razem gdy wracała ze spaceru, biegła z taka radością do mojego łóżka, jakby widziała mnie pierwszy raz po jakiejś dłuższej nieobecności. Za każdym razem prowadziła mnie do łazienki (idąc krok w krok abym mogła się na niej podeprzeć) i czekała pod drzwiami aby odprowadzić mnie prosto do łóżka. To pokazało jak silna przyjaźń jest między człowiekiem, a psem. Dziękuje Wam bardzo, że dzięki Waszej fundacji trafiłyśmy na siebie.Pozdrawiamy! <3"