Bruno po zabiegu
Kilka dni temu Bruno przeszedł operację usunięcia jądra, które się nie zstąpiło. Jądro zostało odnalezione w pachwinie. Zostało usunięte również jądro zstąpione, więc jednym słowem Bruno został wykastrowany.
Bruno ma dość silną arytmię, dlatego też był znieczulany nowoczesnymi i najbardziej bezpiecznymi środkami. Narkozę zniósł bardzo dzielnie. Jest obecnie obolały, ale dostaje zastrzyki przeciwbólowe i antybiotyki raz na dobę.
Jego kastracja była jedynym sposobem na uniknięcie poważnych kłopotów zdrowotnych w przyszłości, ponieważ takie niezstąpione jądra ulegają nowotworzeniu.
Stan Bruna jest ustabilizowany i nadal podlega leczeniu.
Dostaliśmy propozycję leków na jego łojotok, sprawa jest w trakcie uzgadniania, ponieważ kuracja jest dość kosztowna.
W ramach Kampanii "Kochaj Mądrze" możemy mu to zapewnić, Bruno będzie wdzięczny za każdą okazaną pomoc.