Orzeszek
Data dodania: 15.07.2017 r.
Orzeszek. Maleńki kociak stojący na pograniczu życia i śmierci. Koci katar, odwodnienie, zarobaczenie, sama skóra i kosteczki. Nie miał mały Orzeszek wiele szczęścia w swoim krótkim życiu, a ulica nie była dla niego troskliwą matką. Nie urodził się w dobrej hodowli, nie ma wybitnego rodowodu, nikt się o niego nie troszczył, nikt nie karmił, nie dbał o zdrowie. Jeden z tysięcy wolnobytujących kotów, jeden z tych, które bez pomocy człowieka nie dożywają pierwszego roku.
Wczoraj, gdy trafił pod naszą opiekę, otwartym pyszczkiem z trudem łapał każdy oddech, a każdy mógł być ostatnim. Dostał leki i kroplówki, przeżył noc, dziś w klinice lekarze pomagają walczyć Orzeszkowi.
To najważniejszy dla niego bój, o własne życie.
Orzeszek pozostaje w klinice pod opieką weterynarzy. Stan jest bardzo zły ale kociak ma wielką wolę życia. Lekarze robią co w ich mocy aby maleńkiemu się udało. Aby później, gdy wydobrzeje, miał szansę poznać świat z dobrej strony. Bo nie wiadomo, czy tam gdzie na zawsze odchodzą małe kotki jest chociaż miska pełna dobrej strawy.
Wesprzyj Orzeszka, pomóż mu wygrać walkę o życie.
***
Aktualizacja 04.08.2017
Kochani. Orzeszek dziękuje za wsparcie. Kociak w dniu dzisiejszym opuścił klinikę i przebywa w domu tymczasowym. Leczenie jest na ukończeniu i niebawem maluch będzie mógł jechać do domu adopcyjnego. Bardzo dziękujemy za pomoc dla Orzeszka i jeśli ktoś jest zainteresowany adopcją - zapraszamy do kontaktu.
***
Aktualizacja 11.08.2017
Spieszymy do Was z dobrymi wiadomościami. Orzeszek znalazł dom! W klinice w której był leczony został wypatrzony przez swoją aktualną opiekunkę. Gratulujemy dobrego wyboru :)
Dziś maluszek aklimatyzuje się w swoim własnym domu.
To lubimy. Bardzo.
Zdjęcia
pod numer 7412 i pobierając tapetę (koszt 4,92 z VAT)